Niegrzeczny szef - Whitney G.

Niegrzeczny szef - Whitney G.

Gdy tylko usłyszałam, że Whitney G. znowu pojawia się na polskim rynku oszalałam. Po lektorze Turbulencji nie mogłam przepuścić takiego zwrotu akcji! Do tego jeszcze ta okładka! Garnitur, zegarek, biała koszula... Daje wyobraźni pole do popisu!


Jedyne czym byłam mocno zaskoczona to długością, okazało się, że ta historia jest bardzo króciutka i mogę pochłaniać ją dosłownie w godzinę lub dwie. Rzuciłam plany i rozsiadłam się z kawką by czytać.

Wiecie jak to jest czuć do kogoś miętę, ale z drugiej strony, nie przepadać za tym kimś równie mocno? Z takimi emocjami boryka się Mya. Jej szef to bardzo przystojny mężczyzna, do którego stop pada nie jedna z pięknych kobiet. Ale nie Ona, przynajmniej próbuje. Gdy zostaje przyjęta na posadę asystentki w wydawnictwie nie do końca wie, czego może się spodziewać, jednak od razu odnajduje się na tym stanowisku i stara się wykonywać każdą zleconą jej pracę najbardziej sumiennie jak potrafi. Nie docenia jednak tego jej szef. Nie powiedział jej ani razu głupiego dziękuję. Ze wszystkiego zwierza się swojej najlepszej przyjaciółce, z racji odległości nie może powiedzieć jej tego wprost, więc piszę e-maile. Niestety, ale jeden z nich trafia wprost do skrzynki jej szefa. Akurat ten, w którym mocno po nim jedzie, ale i z drugiej strony także opisuje, co by z nim zrobiła, gdyby był "jej"... Tu się wszystko zaczyna! 

O mamo! Ale bym chyba zapadła się pod ziemię gdybym popełniła taka gafę! Od razu bym się zwolniła i uciekła gdzie pieprz rośnie, ale nie w książkach... To właśnie w nich lubię! ❤️ 
.
Książka jak już wspomniałam jest dosłownie na raz. Ma bardzo duża czcionkę, jest cienka i przyjemna w odbiorze! Czekam już na trzeci tom, bo doktorek również już za mną! ❤️ 
Polecam! 

Naga prawda - Vi Keeland

Naga prawda - Vi Keeland

@vi_keeland autorka, która uwielbiam. Ma świetny lekki styl, do tego potrafi budować napięcie i ani trochę nie przeszkadza mi to, że często trzyma się utartego schematu książek. Naga prawda wpadła do mojej pocztowej skrzynki całkiem nie dawno, ale wiedziałam, że czytając ją odpocznę. Będę mogła oczyścić umysł i po niej na pewno sięgnę po następne powieści ze świeżą głową i ani trochę się nie myliłam. ❤️


Opis wydawcy:
Historie pochłonęłam w jedną noc, a po niej już miałam ochotę na następną! I tak też zrobiłam, ale o tym w kolejnych dniach ❤️

Layla jest wschodząca gwiazda w świecie adwokatów. Pracuje w jednej z bardziej znanych kancelarii w Nowym Jorku. Nie spodziewa się jednak, że następnym jej klientem będzie poznany klikanascie miesięcy temu w zakładzie karnym, Gray. Mężczyzna wyszedł jakiś czas temu zza krat i chce ułożyć sobie życie na nowo z... Layla. Jednak kobieta nie ma ochoty na powrót do przeszłości, nie chce by jej serce zostało po raz kolejny złamane przez tego samego mężczyznę. Za to Grayson nie ma zamiaru odpuszczać i zrobi niemal wszystko by pokazać jak bardzo chce dostać kolejna szanse.

Nie będę się tutaj rozpisywać, bo jeżeli jesteście ze mną dłużej wiecie, że każdą książkę tej autorki biorę w ciemno. ❤️
Nasze wszystkie światła - Jamie McGuire

Nasze wszystkie światła - Jamie McGuire

Lubicie takie delikatne, ale z drugiej strony niosące przekaz książki? Ja byłam zachwycona, gdy w zapowiedziach od @wydawnictwo.kobiece ujrzałam "Nasze wszystkie światła" okładka od razu przeniosła mnie w ten młodzieńczy beztroski świat, ale gdy tylko przeczytałam opis, a później książkę zorientowałam się, że nie jest ona ani trochę beztroska. 

.
Piękna, życiowa książka w której poruszany jest ważny temat. Mianowicie choroba psychiczna. Nie chcę zdradzić Wam za wiele, bo boję się, że odbiorę Wam całą tą magię czytania tej historii. Jest ona naprawdę piękna, ucząca i poruszająca serce. Uwielbiam młodzieżówki, bo idealnie sprawdzają się jako przerywnik między przewidywalnymi romansami, które mam w zwyczaju czytać. Polecam Wam bardzo serdecznie tą opowieść! Spędzicie z nią na prawdę dobre chwile!
Perwersyjny bogacz & Perwersyjna miłość - Laurelin Paige (nowa wersja)

Perwersyjny bogacz & Perwersyjna miłość - Laurelin Paige (nowa wersja)

Zdaje sobie sprawę z tego, że moja recenzja nie będzie taka jak większość. Czytając opinie na temat tej jak i pierwszej części książki byłam nastawiona wręcz wrogo do tych tytułów, ale gdy przeczytałam pierwszy tom, od razu zmieniłam zdanie i wiedziałam, że chce poznać dalsze losy Donovana i Sabriny. To jak bardzo byli za sobą, to ile przeszli. Chciałabym opowiedzieć Wam wszystko! Jednak wiem, że po prostu zdradzę za dużo! ❤️💔 Z resztą, pisałam już Wam w opinii o pierwszej części, że Donovan i Sabrina to taka para, o której chce się ciągle czytać! ❤️ (pierwsza recenzja zniknęła na rzecz nowej podwójnej)
Są bogaci, uparci i uwielbiają dominować.
Nowa powieść Laurelin Paige przekracza granice grzechu!
Sabrina Lind wciąż pamięta o tym, co wydarzyło się dziesięć lat temu. Wziął ją na imprezie. Inteligentny, pewny siebie i władczy – Donovan Kincaid. Zdobył ją, mimo że marzyła o jego najlepszym przyjacielu, któremu też nie była obojętna.
Po latach spotyka Westona Kinga, obiekt westchnień z przeszłości. Mężczyzna tym razem nie zamierza pozwolić jej zniknąć. Proponuje Sabrinie pracę w prestiżowej agencji, którą zarządza razem z… Donovanem Kincaidem.
Kobieta wywołuje pożądanie ich obu. Daje się uwikłać w grę pełną zaskakujących perwersji i gorących fantazji. Który z playboyów zdobędzie ją na zawsze?

Opis wydawcy tomu drugiego:
Odkąd Sabrina odkryła, że jest jednym z sekretów Donovana, nie może poukładać własnych myśli i zrozumieć swoich uczuć. On sam zniknął i nie daje znaku życia.
Z pomocą przybywa siostra Sabriny, Audrey. Dzięki niej nowa rzeczywistość staje się łatwiejsza do zniesienia. Szybko okazuje się jednak, że przeszłości nie da się tak łatwo wymazać. Zarówno dla niej, jak i mężczyzny, który zna każdy najmniejszy szczegół z jej życia.
Czy Donovan jest zdolny do prawdziwej miłości? A może nadal prowadzi swoją perwersyjną grę?
W pierwszym tomie poznajemy początki relacji pary. Nie są one idealne. Jednak miłość po raz kolejny zawodzi i dochodzi do rozstania... Mężczyzna wie, że zawalił i za wszelką cenę chce odzyskać ukochaną. 
.
Niektórzy pewnie z Was myślą sobie co można wynieść z romansu/erotyku. No właśnie można, ta historia przesycona była miłością, choć nie taka zwyczajną. Do tego sceny seksu, który zahaczał o ten "mniej delikatny" nie były opisane w sposób wulgarny, a raczej wszystko ze smakiem. Nie możemy spodziewać się tutaj również zdrowej relacji, ponieważ Sabrina wciąż pragnie kontroli, ale czy akurat Donovan sprosta jej wymaganiom?

Okładka mocno trafia w mój gust! Wiecie z resztą, co musi się na niej znaleźć by mnie kupiła.❤️
IWAN - Roxie Rivera - Jej rosyjski obrońca #1

IWAN - Roxie Rivera - Jej rosyjski obrońca #1

Iwan Jej rosyjski obrońca. Czyli książka na godzinę. Dokładnie tyle zajęło mi jej przeczytanie. Świetny umilacz wolnego czasu, ja zabrałam ją z sobą do stomatologa, gdzie okazało się, że jest godzina obsuwy, także to starczyło mi by zacząć, jak i skończyć te historie. ❤️


Opis wydawcy:
Iwan Markowicz nie tylko wygląda groźnie. Jest też jednym z najbardziej niebezpiecznych mężczyzn w Houston. On i jego podwładni budzą lęk w miejscowym półświatku. Zwrócenie się do Iwana o pomoc jest czymś w rodzaju zawarcia paktu z diabłem. Ponadto on sam kieruje się żelazną zasadą: by nie mieszać się w cudze problemy. Tym razem jednak decyduje się uczynić wyjątek. Na razie nie chce mówić o zapłacie za przysługę, ponieważ Erin wywarła na nim większe wrażenie, niż chciałby przyznać.

Erin to śliczna, subtelna dziewczyna o zielonych oczach i smukłej figurze. Nie brakuje jej także odwagi. A może jest po prostu lekkomyślna albo zbyt mocno kocha Ruby, swoją starszą siostrę? Kiedy ta wpada w prawdziwe tarapaty, dla Erin jest oczywiste, że poruszy niebo i ziemię, by pomóc siostrze. Nawet jeśli ceną ma być jej własne bezpieczeństwo. Dziewczyna jednak nie do końca zdaje sobie sprawę, na co się porywa, gdy o wsparcie prosi groźnego Rosjanina, który prowadzi elitarną szkołę walki. Nie wie, jaką cenę przyjdzie jej zapłacić za pomoc w odnalezieniu Ruby.

Podziemie przestępcze w Houston jest skrajnie niebezpieczne. Rywalizujące ze sobą gangi niezwykle poważnie traktują każdą próbę zakwestionowania ich władzy. Erin ma niewielkie pojęcie o ryzyku, jakie podejmuje. Iwan zna je doskonale. Ma świadomość, że spełnienie prośby tej ślicznotki może się wiązać z przerażającymi konsekwencjami. Nie wie tylko, czy zdoła ocalić ją przed nieuchronnym...

Na jakie poświęcenie jest gotowy prawdziwie niebezpieczny mężczyzna?

Mamy tutaj do czynienia z bardzo szybko toczącą się akcja, która chwilami mogła zmęczyć, bo nie było, ani chwili wytchnienia na przemyślenia.

Główną bohaterka, jest tutaj Erin, czyli młoda dziewczyna, której siostra zaginęła jakiś czas temu. Kobieta chcąc ja odnaleźć, musi zgłosić się do mężczyzny, który uważany jest tutaj za naprawdę grubą rybę wśród gangsterów mowa tu oczywiście o wspomnianym w tytule Iwanie. Oprócz tego, że z charakteru nie jest wcale łagodny, to również jego wygląd nie skłania czytelnika do pomyślenia o nim w innych aspektach, blizny, tatuaże i ciągle niezadowolenie na twarzy, to właśnie tak zostaje opisany nasz Boss.

Już po pierwszym spotkaniu akcja w książce toczy się bardzo szybko, pojawia się romans, ale nie ma tu ani chwili na poznanie się czy zbudowania relacji koleżeńskiej. Do tego dochodzą problemy z gangiem, a jak się okazuje i z siostrą, która ma również wiele za uszami.

Od razu wszystko toczy się błyskawicznie i nim się obejrzymy jesteśmy już na samym końcu książki. Z jednej strony jest to bardzo fajna taktyka, bo nie ma zbędnego lania wody, ale z drugiej brakuje mi tu trochę budowania napięcia. Jestem ciekawa bohaterów, którzy odegrali ważne, ale poboczne role. Jak już widzę, to kolejna część będzie nosiła tytuł Dymitr, a wszystkich tonów ma być około ośmiu.

Lubie takie szybkie książki, a Wy?
Jej wina i grzech - Meghan March

Jej wina i grzech - Meghan March

Są takie książki, na które czekam tupiąc nogą i każda wzmianka o tej autorce wywołuje u mnie ciarki. Druga część cyklu Bogactwo i grzech od @meghanmarch nosi tytuł "Jej wina i grzech". Czekałam na nią z niecierpliwością.



Opis wydawcy:
Whitney była skazana na porażkę. Cokolwiek by się działo, jej wina była oczywista i nie do obalenia. Nawet jeśli chodziło o romans jej własnej matki. Sytuacji nie ułatwiał magiczny wpływ, jaki na Whitney wywierał Lincoln Riscoff — wyjątkowo przystojny dziedzic ogromnej fortuny. Jakby komplikacji było mało, Whitney miała już kiedyś męża. Ricky Rango za życia nie był ideałem, ale prawdziwa nawałnica rozpętała się wtedy, gdy na jaw wyszły niejasności co do jego prawdziwego pochodzenia: była teściowa Whitney starała się udowodnić, że jej zmarły syn w rzeczywistości był prawowitym spadkobiercą majątku Riscoffów.

Kolejny etap niezwykłego związku Whitney Gable i Lincolna Riscoffa rozpoczął się dramatem. Wydawało się więc, że przeznaczenie przemożną mocą postanowiło uczynić wszystko, aby nieszczęśni kochankowie nigdy nie odnaleźli drogi do siebie. Wielkie pieniądze, walka o władzę i bezwzględne ambicje zwaśnionych rodzin to ogromne przeszkody. Trwanie przy ukochanej osobie będzie wymagało odwagi i poświęceń. I zaufania. Tymczasem ani ona, ani on nie potrafią już ufać nikomu. Nawet rodzinie.

Druga część trylogii Bogactwo i grzech to kontynuacja historii grzesznej miłości dwojga ludzi, którzy wciąż znajdują w sobie odwagę, by walczyć o siebie. Ten związek wyklęły ich rodziny, zaślepione troską o przetrwanie rodowej dumy i zgromadzonego majątku. W tej sytuacji trudno podążać za własnymi przekonaniami, zwłaszcza gdy dramatyczny rozwój wydarzeń prowadzi do nieuchronnej katastrofy...

Pokaż mi dowód, wtedy zaufam...

Po takim zakończeniu pierwszego tomu jakie zafundowała mi autorka, nie mogłam nie przeczytać kolejnego!
 Gdy doczytywałam ostatnia stronę miałam nadzieję, że jeszcze gdzieś dalej coś znajdę w tej książce i co? I niestety, musiałam czekać na drugi tom!
 Jednak w końcu do mnie dotarł i siadłam do niego od razu, rzucając wszystko.

Jak już mówiłam Wam wcześniej, przy poprzedniej recenzji główna bohaterka Whitney na początku mocno grała mi na nerwach, nie mogłam jej polubić, bo była straszną szarą myszką, ale taką która była tak bardzo nieporadna życiowo, do tego nie potrafiła stawić czoła problemom, ciągle od nich uciekała. Co miało marne skutki, wiecznie pakowała się przez to w kłopoty. Ale na szczęście w tej części dziewczyna przeszła wewnętrzna przemianę, która zrobiła na mnie wielkie wrażenie i mogłam śmiało powiedzieć, że jestem z niej dumna. Z zagubionej w życiu dziewczynki, która nie potrafi sobie poradzić w żadnym życiowym aspekcie i nie umiała powiedzieć NIE doszła do momentu w którym stała się poważną, zrównoważoną, a przede wszystkim silną kobietą. Już nie zgadzała się na wszystko ze spuszczoną głową i nie reagowała płaczem na opinie obcych ludzi.

Do tego dojrzały Lincoln, który podjął decyzję, że musi zrobić wszystko by odzyskać Whitney, nawet jak będzie musiał poświęcić swoje relacje z rodziną. Tego właśnie mi brakowało, takiego zwrotu akcji, który mocno mnie zaskoczy. Muszę powiedzieć, że jestem bardzo zaciekawiona tym, co wydarzy się w następnym tomie.

W tej części działo się naprawdę wiele, ale nie chce wam spoilerować, jeżeli nie czytaliście wcześniejszego tomu. Przygotujcie się jednak na kilka dobrych godzin spędzonych z tą książką.

Dziękuję EditioRed
Zapomnij, że istniałem - Beata Majewska

Zapomnij, że istniałem - Beata Majewska

Książka o której totalnie zapomniałam. Przeczytałam ją jak tylko do mnie przyszła. Włożyłam ją na półkę w regale i nie podzieliłam się z Wami opinią o niej. Z tego miejsca przepraszam @wydawnictwojaguar 😳 🙊 🙈 normalnie wstyd! 



Opis wydawcy:
Trzydziestoletnia Luiza Mleczko, panna, mieszkanka wsi, kobieta nieco sztywna i pryncypialna, ale szalenie elegancka i zadbana, uparta, pyskata i rezolutna, na dodatek urzędniczka (sołtyska) i Rafał Snarski, „emerytowany” bokser i gangster, który zaszywa się w wiosce, by uciec przed całym światem, człowiek szorstki, nieprzyjemny, skrzywdzony okrutnie przez los. Ta dwójka od początku, od pierwszego spotkania, prowadzi nieustanną walkę między sobą. Czas pokaże, czy Luizka, zaręczona z gminnym sekretarzem, poczuje miętę do łobuza…

On - były bokser, który miał wiele problemów z prawem. Do tego ciąży na nim bagaż doświadczeń i przeszłość o której pragnie zapomnieć. Dlatego postanawia wyjechać na wieś.

Ona - Pani Sołtys, młoda, mądra kobieta, która ma mocno poukładane życie. Zaręczona jest z jednym z urzędników i nie w głowie jej zabawa.

Drogi tej dwójki krzyżują się, gdy w progu kupionego przez mężczyznę domu staje blond Luiza Mleczko,która musi dopilnować wielu spraw. Nie spodoba się to jednak Rafałowi, a ich pierwsze spotkanie zakończy się klapą.

@augustadocher_beatamajewska znana jest mi z książek z cyklu "Z klasyka w łóżku", które pisze pod swoim pseudonimem, tu jednak postanowiła, aby tą historię podpisać swoim prawdziwym nazwiskiem.

Gdy zobaczyłam okładkę tej książki, moje serce zaczęło bić szybciej i mocniej. Uwielbiam takie połączenia kolorystyczne, a do tego te plecy! ❤️

Brakowało mi historii, które dzieją się na odludziu, małych wioskach, a nie przesycone są zgiełkiem wielkich metropolii. Świetnie czytało mi się tą książkę i już jestem ciekawa drugiej części! ❤️

Niedopasowani - Samantha Young, Kristen Callihan

Niedopasowani - Samantha Young, Kristen Callihan

@burdaksiazki dba o to bym się nie nudziła i miała co czytać. Ostatnio w paczce znalazłam książkę "Niedopasowani". Sama okładka mnie mocno zaciekawiła. Niemal do tego stopnia, że zaczęłam ją czytać od razu. Jednak nie mogłam do końca złapać rytmu, ale gdy wróciłam do niej po czasie to... przepadłam.


Opis wydawnictwa:
Parker Brown nie może uwierzyć, że musi wynająć chłopaka na niby.
Kiedy dostała wymarzoną pracę w nowoczesnej firmie, myślała, że trafiła do środowiska promującego myślenie postępowe. Okazało się jednak, że jej szefowi zależy na tym, żeby pracownicy mieli ustabilizowane życie osobiste. Na szczęście udało jej się znaleźć idealnego kandydata na „narzeczonego” – wykształconego młodego mężczyznę, który szuka szybkiego zarobku. Ale zamiast niego na spotkanie przychodzi jego opiekuńczy brat Rhys Morgan – wysoki, umięśniony były bokser z niewyparzonym językiem.
Rhys znajduje się pod ogromną presją. Odkąd zrezygnował z kariery bokserskiej, próbuje prowadzić podupadającą siłownię i pilnować, by jego młodszy brat Dean nie zszedł na złą drogę. Chroniąc Deana przed nim samym, Rhys idzie na spotkanie z pewną bogatą snobką, żeby powiedzieć jej, co o tym wszystkim myśli.
Okazuje się jednak, że trafił na wielką szansę. Co prawda nie znoszą się nawzajem, ale jeżeli Rhys będzie udawał chłopaka Parker, oboje na tym zyskają. Ona utrzyma swoją pracę, a on namówi jej szefa – a swojego fana – do sponsorowania siłowni.
Ale to, co zaczęło się jako prosty układ, niezwykle szybko się komplikuje.
Jaka przyszłość czeka nieokrzesanego boksera, który boi się otworzyć serce, i kobietę z wyższych sfer, która poprzysięgła sobie, że już nigdy nie zwiąże się na poważnie z żadnym mężczyzną?
Podobno przeciwieństwa się przyciągają. Ale przyciąganie między Rhysem a Parker może doprowadzić do katastrofy.


Parker w końcu znajduje idealna pracę dla siebie. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że na "już" musi znaleźć sobie partnera. Cóż, taki dziwny wymóg firmy, która dba o to, by pracownicy żyli w spokoju i mieli stabilne życie prywatne. Tak, dobrze słyszycie, a właściwie czytacie. Dziewczyna sama w to nie wierzy, ale w końcu się poddaje i wynajmuje sobie faceta. Z jego profilu można wyczytać, że jest ułożony, dobrze wykształcony i bardzo miły. Tak, na pewno tak jest, szkoda tylko, że na spotkaniu zjawia się jego starszy brat. Były gburowaty bokser o imieniu Rhys. Od pierwszego spotkania wiadomo, że się nienawidzą, ale oboje wiedzą, że tkwiąc w tym układzie zyskają naprawdę wiele. Czy to się uda?

To moje pierwsze spotkanie z tym duetem, ale bardzo udane. Uwielbiam książki z motywem hate-love, a jeszcze jak bohaterowie mają niewyparzone buźki to już w ogóle! 🙊 ❤️

Czytacie coś?
Kolacja z Tiffanym - A. Lingas - Łoniewska

Kolacja z Tiffanym - A. Lingas - Łoniewska

Rzadko kiedy zdarza się tak, że książka rozbawią mnie do łez. Czasami są lepsze, a czasem gorsze momenty humorystyczne, jednak to co zrobiła @aga_lingas_loniewska_writer w swojej powieści "Kolacja z Tiffanym" rozwaliła system. Co ja się tutaj uśmiałam 😳😁


 Tego było mi potrzeba w przerwie od mafii, porwań i innych ciężkich tematów. Właśnie taką lekka lektura była mi potrzebna! 🤩

Opis wydawcy:
Komedie romantyczne są do bani – twierdzi Natalia Lisek. Może i racja, ale jej życie zaczyna niepokojąco przypominać jedną z nich. Tu niespodzianka goni niespodziankę, a śmiech walczy ze wzruszeniem!
Natalia Lisek pochodzi spod Wrocławia, nosi grube okulary i… hm – delikatnie mówiąc, jest ciut roztrzepana. Właśnie straciła pracę i robi wszystko, by znaleźć nową – a zarazem dowieść rodzicom, że chce żyć po swojemu i świetnie da sobie radę.
Szczęście lubi sprzyjać takim jak ona – jest inteligentna, błyskotliwa, pełna uroku osobistego i nietuzinkowych pomysłów. To wszystko sprawia, że chociaż często wpada w tarapaty, zawsze wychodzi z nich cało!
Agnieszka Lingas-Łoniewska po mistrzowsku prowadzi czytelników przez zawiłą intrygę, bawiąc, wzruszając i oszałamiając!
Gdy Natalia znajduje pracę w firmie Macieja Garnickiego, wkracza w świat zamożnych klientów, zabójczo przystojnych mężczyzn, olśniewających klejnotów i… zuchwałych kradzieży! Życia nie ułatwia jej fakt, że między nią a Garnickim zdecydowanie iskrzy. Ale czy w pogoni za tajemniczym złodziejem znajdzie się czas na miłość?

Gorzej być nie mogło. Firma Natalii ogłosiła upadłość i ta została na lodzie. Chociaż może to złe określenie, bo posada, którą właśnie straciła była w lodziarni. Nie ma ochoty jednak poddawać się i odrazu zaczyna szukać czegoś nowego. Jest tylko jeden mały mankament, dziewczyna ma małe problemy ze wzrokiem. Nie było by nic w tym złego, gdyby chciała nosić okulary. Jednak ona za żadne skarby nie chce ich zakładać. Przez to nie jednokrotnie zalicza wpadki i co chwilę okazuje się, że okrutnie potrzebuje tych dodatkowych szkieł. Gdy trafia do Macieja na rozmowę kwalifikacyjna oczywiście musi coś odwalić 😁 Ten jest jednak zauroczony niezdarnością swojej nowej podwładnej. Oboje nie wiedzą dokąd prowadzi ich wspólną drogą, ale postanawiają nią podążać mino wielu nieporozumień, wpadek i niemałych kłopotów, bo jak to w książkach bywa, Pan Granicki nie jest tak prawdomówny jakby się wydawało 😁

Co ja się uśmiałam, Natalia jest prawdziwą, życiową niezdarą, a Michał lubi namieszać. Dlatego nie powiem Wam nic więcej oprócz tego, że koniecznie sięgnijcie po tą książkę i nawet przez chwilę się nie zastanawiajcie! 🤩


Wywiad z Angeliką Łabudą, autorką Cassiano Boss!

Wywiad z Angeliką Łabudą, autorką Cassiano Boss!

Dziś niecodziennie, a mianowicie mam dla Was wywiad! Z kim? Z debiutującą na polskiej scenie pisarskiej Angeliką Łabudą, autorką długo wyczekiwanej książki, którą jest "Cassiano Boss",  ukaże się ona już 29 lipca 2020 nakładem Wydawnictwa Kobiecego. Sama jestem ogromną fanką tej powieści i obiecuje Wam, że będziecie mogli przeczytać jej recenzję jak najszybciej.




Przedstawisz się nam? Tak jak w szkolnych czasach, gdy na początku roku każdy musiał przed całą klasą powiedzieć kilka słów o sobie? Jesteśmy ciekawi Twojej autopromocji.
Nazywam się  Angelika Łabuda i mam 23 lata. Z wykształcenia dietetyk kliniczny. Uwielbiam czytać książki, są ze mną od zawsze. Stąd narodził się pomysł na bookstagram, gdzie chętnie dzielę się nowościami książkowymi, swoimi opiniami. Jestem szczęśliwa i dumna, że inni chętnie tam zaglądają. Moją drugą miłością są koty! Uwielbiam je i mam aż dwa, oba rude. Jeden brytyjczyk i jeden dachowiec, Gepetto i Garfield. :) 

Na polskiej scenie książkowej debiutujesz, ale podobno można Cię było zobaczyć w telewizji? Co tam porabiałaś?
Tak to prawda, można było zobaczyć mnie w telewizji. Miałam przyjemność wystąpić gościnnie u Pani Ewy Wachowicz w jej kulinarnym programie. Byłam tam jako dietetyk i opowiedziałam o tym, że każda dieta, a właściwie zdrowy styl życia, zasługuje od czasu do czasu na drobne przyjemności i nagrody, w postaci pysznych, domowych słodkości. 

Skąd pomysł na napisanie książki? Jak to się wszystko zaczęło?
Ojej! Pomysł na napisanie książki pojawił się nagle. Pamiętam do dzisiaj, była to środa 27 listopada 2019 rok. Czułam tego dnia silną potrzebę napisania tego co czuję i o czym myślę. Tak więc odpaliłam komputer, Worda i zaczęłam pisać, ale nie maszynowo, słowo po słowie, ja "płynęłam" wraz z każdym napisanym zdaniem. Było to dla mnie bardzo naturalne i ekscytujące, wręcz powiedziałabym oczyszczające.  Każdy napisany rozdział publikowałam na Wattpadzie. Byłam w szoku, że już po pierwszym rozdziale, w przeciągu kilku dni, przybyło ogrom czytelników, którym historia bardzo się spodobała. To była moja największa motywacja, aby tworzyć dalej, bo gdy czytasz setną wiadomość "cudowna historia... kiedy następny rozdział?" to nie chcesz nikogo rozczarować, a ja chciałam, aby każdy znalazł w książce coś dedykowanego wyłącznie dla niego. 

Cassiano, czy ma on odwzorowanie w rzeczywistości? Pewnie nie jedna z Pań by go poznała! 
 Hmm.. Prawda czy fantazja? Na pewno nie powiem, co wydarzyło się naprawdę! Ale, bohaterowie są prawdziwi, tylko nie każdy musi wiedzieć co wydarzyło się naprawdę, a co zostało napisane wyłącznie na potrzeby książki. 

 Hmm, nie chcesz uchylić rąbka tajemnicy więc może z innej strony. Czy cała książka zawiera odniesienia do Twojego życia? Może jest to spisana historia, którą przeżyłaś naprawdę?
Książka nie jest 100% odzwierciedleniem prawdziwej historii, ona w dużej mierze zawiera prawdziwe zdarzenia. Jednakże pisanie jej pozwoliło dodać mi wiele niewypowiedzianych słów, jak również, wiele nie wykonanych czynów. W końcu mogę powiedzieć, że ta książka dodała mi siły i dzięki niej jestem zupełnie inną osobą. I chciałabym, aby każda kobieta odnalazła w niej swoją drogę. Wiele z nas czuje, że ktoś kontroluje ich życie, że wszystko z góry jest zaplanowane. Mówią nam co wypada, a co nie. Mówią, że nie da się pokochać kogoś bezgranicznie, że miłość od pierwszego wejrzenia nie istnieje. 
Zamknięcie kobiet w pewnych stereotypach, spowodowało, że napisałam książkę, w której mogę być kim chcę i tego życzę każdemu, aby nie bał się bycia sobą w stu procentach. Odkrywanie wszystkich życiowych tajemnic ma dodać nam siły i odwagi. Kształtowanie silnego kobiecego charakteru... Tak ujęłabym wszystko co napisałam. 


Chcemy Cię poznać! Bez czego nie wyobrażasz sobie poranka? 
Kawy, herbaty, a może odpalenia komputera? Jak zaczynasz dzień?
Dzień zaczynam oczywiście od kawy. Uwielbiam ją! Bez niej nie wyobrażam sobie początku dobrego dnia.  


Czy masz w życiu autorytet? Kimś się inspirujesz? Może to ktoś z Twojej rodziny, a może ktoś znany? Autorka, piosenkarz, a może zupełnie ktoś inny.
W moim życiu jest wiele autorytetów. Ciężko byłoby mi wybrać jeden, bo każda osoba, która udowadnia, że realizuje swoje życie w taki sposób jaki chce i może powiedzieć, że robi wszystko, aby osiągnąć to czego pragnie, jest już moim autorytetem. 

 Wiem, że jesteś również dietetyczką i to taką poważną, oprócz tego prowadzisz bookstagram i wydajesz książkę. Jak to wszystko godzisz razem? Skąd znajdujesz tyle czasu! Zdradź sekret na organizacje dnia!
Tak. Jestem dietetykiem klinicznym, pracuje na pełen etat, prowadzę bookstagrama i piszę. Ponoć nieźle też układam fryzury i maluje!  Nie jest lekko, ale nie narzekam! :)  Pracowanie, ogarnianie domowych obowiązków, realizowanie swoich pasji jest ciężkie, nie powiem. Czasem mam ochotę wydłużyć dobę, bo brakuje mi na wszystko czasu.  Jednak dobra motywacja, odrobina chęci i da się wszystko zrobić! :) 

Planujesz wydawać kolejne książki? Ja wiem tylko o jednej i to w duecie, a może podpisane są już jakieś nowe umowy na kolejne dzieła? 
Mogę zdradzić, że w tym roku premierę będzie miał również "Meksykański Kartel", który napisałam z Pauliną Nowaczyk, a co dalej, sami się przekonacie :) 

Twoje życiowe motto? Kierujesz się jakimś w swoim życiu?
Kto chce - może, Kto próbuje - dokonuje, Kto kocha - żyje. 

Debiutujesz za kilkanaście dni, co czujesz? Strach? Ekscytacje? Szczęście? Jakie emocje Ci teraz towarzyszą?
Wszystko na raz! To niesamowite uczucie, tym bardziej, że otaczają mnie sami pozytywni ludzie, którym dziękuje za wsparcie i dobre słowa! Dobry stres nie jest zły, bo tylko motywuje mnie do działania. 

Rada dla dziewczyn, które zaczynają swoją przygodę z pisaniem? Oraz rada dla tych, którzy chcą coś napisać, ale zadają sobie jedno pytanie "JAK ZACZĄĆ, JAK SIĘ DO TEGO ZABRAĆ?"
Nie bójcie się próbować! Wszystko może okazać się na wyciągnięcie ręki, wystarczy po nią sięgnąć. 
Najlepszą radę jaką otrzymałam, gdy zapytałam przyjaciółkę, co sądzi o moim pomyśle na książkę "Chcesz to pisz!".  Najważniejsze, abyś ty czuła/czuł się z tym dobrze.

Dziękuję Ci za to, że zgodziłaś się odpowiedzieć na kilka moich pytań! 
To ja dziękuję! 


Prywatny ochroniarz - Caroline Angel

Prywatny ochroniarz - Caroline Angel

Coś nam ostatnio autorki szaleją z ochroniarzami, zauważyłyście? Był już motyw multimiliarderów, mafiozów, teraz czas na panów ochroniarzy.

Gdy tylko w zapowiedziach @editiored ukazała się ta książka, to wiedziałam, że chce ją przeczytać. Okładka tak mocno zapadła mi w pamięć, że nie mogłam się powstrzymać i gdy tylko dotarła do mnie w piątek odrazu wzielam się za czytanie i oczywiście musiałam zarwać noc dla tego przystojniaka.





Opis wydawcy:
Czy można ochronić się przed miłością?
Praca bodyguarda jest ciężka, odpowiedzialna i wymagająca. Ale dla Dylana nie ma zleceń zbyt trudnych - mężczyzna jest profesjonalistą w każdym calu i nigdy nie pozwala sobie nawet na chwilę rozluźnienia. A w każdym razie nie w pracy, bo po godzinach to normalny, niestroniący od rozrywek dwudziestotrzylatek. Jednak dbanie o bezpieczeństwo Phoebe Green, córki znanego architekta, okazuje się zadaniem niemal niewykonalnym. Nie dość, że dziewczyna nie przejawia najmniejszej chęci do współpracy, to jeszcze usiłuje zrobić wszystko, by uprzykrzyć życie swojemu aniołowi stróżowi.
Mężczyzna nie ma pojęcia, że przyczyny niechęci Phoebe do ochroniarzy tkwią głęboko w jej przeszłości. Wie za to, że misja dbania o zdrowie i życie panny Green nie będzie prosta. Relacja między Dylanem i jego podopieczną zmienia się nieoczekiwanie, gdy zaczyna ona dostawać listy od tajemniczego adoratora. Anonimowe, a po jakimś czasie coraz bardziej natarczywe. Sytuacja szybko przestaje być zabawna, a losy Phoebe i Dylana splatają się mocniej, niż oboje by sobie tego życzyli...    


Phebe, dziewczyna z bogatego domu, mocno rozpieszczona i zawsze dostająca to co chce. Nie chcę słyszeć słowa sprzeciwu i chociażby coś było nierealne do zdobycia to jej ludzie mają to dla niej zrobić. Jako córka znanej aktorki i jeszcze bardziej słynnego architekta może pozwolić sobie na wystawne życie, zwłaszcza, że poszła śladami ojca i jako architektka nie zarabia małych sum pieniędzy. Lubi także imprezować i szaleć wśród znajomych. By w tym czerpaniu z życia była bezpieczna, jej ocmjciec zatrudnia ochroniarza. Pada na młodego, ale doświadczonego mężczyznę - Dylana, który już od pierwszego dnia ma dość rozkapryszonej księżniczki. Wie, że nie będzie miał łatwo. Dziewczyna zaś robi wszystko by uprzykrzyć pracę chłopakowi. Nie daje za wygraną i pokazuje mu się z jak najgorszej strony, bo ma nadzieję, że ten w końcu nie wytrzyma i sam rzuci posadę. Dylan nie ma zamiaru się tak łatwo poddać, bo jest w pełni profesjonalistą, a do tego bardzo zależy mu na pracy u Państwa Green. Mile przepychankini zabawa między młodymi kończą się, gdy Phoebe zaczyna otrzymywać listy, w różowych kopertach, w których ktoś oświadcza jej, że widzi ją zawsze i wszędzie, więc nigdzie się nie ukryje. Kobieta dla swojego bezpieczeństwa musi zaufać Dylanowi, co niestety nie jest dla niej takie łatwe. Ma poważny uraz do mężczyzn, a w szczególności dla ochroniarzy. Kto jest tajemniczym adoratorem? Czy Phoebe zacznie traktować sprawę poważnie i przestanie zgrywać rozpieszczoną nastolatkę? Co w tym wszystkim zrobi Dylan?


Debiutująca, młoda autorka na polskiej scenie pisarskiej ma świetne wyczucie stylu, a do tego bardzo lekkie pióro. Dzięki temu książkę czyta się bardzo szybo i gdyby nie moje zmęczenie to pokonalabym ją w kilka godzin.

Jeżeli szukacie odskoczni od mafii i trudnych tematów to ta historia jest totalnie dla Was! Ja samą książkę wstawiam między moje inne ulubione pozycje, a ty Caroline pisz! Chociażby nadal pod pseudonimem, ale nie rezygnuj z tego, bo talent masz ogromny! 🤩



Dziękuję EditioRed za możliwość przeczytania tej historii! 
Trapped - Alicja Skirgajłło

Trapped - Alicja Skirgajłło

Alicja Skirgajłło uwiodła mnie książką, która nosi tytuł "Sposób na Francuza"(Jej recenzje możecie znaleźć kilkanaście postów wcześniej na moim prafilu na instagramie, a także tutaj na blogu) co ja się uśmiałam przy tamtej historii! Naprawdę polecam Wam gdy macie zły dzień. Popłaczecie się ze śmiechu! Mówię Wam.

W zeszłym tygodniu w moje ręce wpadło najnowsze dziecko tej pisarki. Jest nim "Trapped" czyli zupełnie coś innego niż poprzednia powieść. Ten tytuł opisuje się jako Romans mafijny, dlatego byłam bardzo ciekawa co tym razem zafundowała nam autorka.



Opis wydawcy:
Broń, narkotyki, intrygi i... miłość
Świat ciemnych mafijnych interesów nie jest bezpieczny. Przetrwają w nim tylko najtwardsi i najbardziej bezwzględni gracze. Słabsi będą mogli mówić o szczęściu, jeżeli przeżyją.
Bracia Declan i Joshua z pewnością do słabych nie należą. Declanowi maniery dżentelmena nie przeszkadzają w kierowaniu gangiem - jest miłośnikiem opery, znawcą sztuki, erudytą, prawnikiem, a także handlarzem narkotyków, z zimną krwią eliminującym wszystkich, którzy staną mu na drodze. Joshua to przeciwieństwo poukładanego i zorganizowanego brata ? lekkoduch, wciąż pakujący siebie i innych w tarapaty. Ale i jemu nie drży ręka, kiedy przychodzi do porachunków z wrogiem.
W sam środek mafijnych gier trafia Holly Evans, dwudziestopięcioletnia samotna matka. Sama ma na koncie kilka nie do końca legalnych wyskoków, które jednak zostały zatuszowane dzięki staraniom ojca policjanta. On także sprawił, że Holly dostała szansę odpokutowania wybryków z czasów wczesnej młodości - została agentką FBI. Declan, mafioso dżentelmen, jest jej zadaniem. Najtrudniejszym, jakie do tej pory musiała wykonać.
Czy mało doświadczona agentka podoła wyzwaniu? Czy przetrwa w brutalnej rzeczywistości, której wcześniej nie znała? Czy ukryje prawdziwą tożsamość przed niebezpiecznymi gangsterami? I wreszcie: czy w tej dżungli, w której nieustannie toczy się walka na śmierć i życie, znajdzie się miejsce na uczucia? Aby się tego dowiedzieć, przeczytaj książkę Alicji Skirgajłło. Tylko ostrożnie ? ta lektura niebezpiecznie wciąga!



Mamy tu oczywiście do czynienia z mężczyzna, który nie da sobie w kaszę dmuchać. Rządzi ogromną zgrają twardych facetów, którzy nigdy go nie zdradza i zawsze staną po jego stronie, bo wiedzą co może ich spotkać, gdy będą mieli odmienne zdanie. Kobiet ma na pęczki, bo chce go każda, a on? Zabiera je z sobą do łóżka zazwyczaj tylko na jedną noc. Z drugiej strony mamy piękna, młoda policjantkę o imieniu Holly, ma ona również córkę Stelle i bagaż doświadczeń. O przeszłości marzy zapomnieć, wręcz chciałaby ją wymazać całkowicie że swojego umysłu i udawać, że nic nigdy się nie wydarzyło. Jako następne zlecenie w pracy, ma jeden, na pierwszy rzut oka łatwy cel. Ma uwieść mężczyznę i doprowadzić do złapania go na gorącym uczynku. Jednak, jest jedno ale. Jest to nikt inny jak wyżej wspomniany mafiozo Declan. Gdy zdaje sobie sprawę jak mocno wkręcona jest w ten niebezpieczny układ nie ma już odwrotu. Jednak ciągle ma w głowie najważniejszą dla niej rzecz - bezpieczeństwo swojej pięcioletniej córki, a także zdrowie matki. Gdy wszystko wydaje się być na dobrej drodze do ukończenia misji, zaczyna się dziać coś, z czego nie łatwo będzie wypłatać się młodej agentce. Intrygi, tajemnice, kłamstwa oraz gorący romans, a to wszystko z nutka humoru zafundowała nam autorka. Jak to wszystko się skończy? 

Jestem pozytywnie zaskoczona tym, jakim gentlemanem oraz poważnym mężczyzną okazał się nasz ganster. Obyło się bez opisywania jego braku wykształcenia i mocnych krzywd w dzieciństwie. Chociaż motyw mafijny jest podobny do wielu książek, to powiedzmy sobie szczerze? Która z ostatnio wydanych historii nie ma schematycznego wątku? No właśnie. W większości spotykamy się z mężczyzną z charakterem, często tatuażami i opinią twardziela, który po kilkunastu lub kilkudziesięciu stronach okazuje się "ciepłą kluchą" bo poznał TĘ KOBIETĘ. Więc nie ma co się czepiać, bo historia jest lekko napisana, z humorem i ma w sobie coś co wciąga!

Muszę jeszcze dodać, że okładka jest wprost przepiękna. Prezentuje się pięknie na półce, a do tego przyciąga wzrok tak mocno, że gdybym przechodziła obok niej w księgarni, to odrazu zwróciłabym na nią uwagę. 

Dziękuję EditioRed za możliwość przeczytania tej historii. 


Copyright © Kobieta inspiruje , Blogger