To jest prawdziwa PROporcja!

Jedzenie w biegu? 

Kanapki już się znudziły? 

Hot dog z Orlenu to tez nie jest dobre rozwiązanie.

Ja długo szukałam kateringu, który naprawdę sprosta moim wymaganiom. W jednym, albo ceny jakby co drugi dzień był kawior, a w drugim? Niby okej... ale czegoś brak. Wpadłam na firmę ProPorcja, na instagramie i musiałam spróbować ich produktów! 

W paczce znalazłam, aż sześć posiłków! Więc obiad na tydzień miałam z głowy, bo jak wiadomo w niedziele musi być obowiązkowo rosołek przygotowany przez mojego tatę.

Firma ProPorcja zaprojektowała tak swoje posiłki by zawierały tylko naturalne składniki oraz miały czysty skład i nie zawierały konserwantów, wzmacniaczy smaku i sztucznych barwników.

Dodatkowo mają naprawdę dobrze dobrane wytyczne odżywcze mają dużą zawartość białka, niską zawartość tłuszczów i cukrów, są optymalnie kaloryczne, ale jak bardzo sycące! Ja sądziłam, że potrafię zjeść dużo, ale jedna taka porcja mnie nie raz przerosła. Mimo tego, że "oczy by jadły", mój żołądek już nie mógł. 

Co zawierała paczka? Już Wam pokazuję!

 W dwóch pierwszych dniach spróbowałam kurczaka w sosie pieczarkowym z ryżem i marchewką. To on podbił moje serce i nie raz bym sięgnęła po niego znowu.

Następnego jednak sięgnęłam po kurczaka w sosie słodko-kwaśnym z ryżem. 

Zaczęłam bardzo ostrożnie i sięgałam raczej po dania, które znam i muszę powiedzieć, że są one bardzo smaczne!

Trzeciego dnia padło na kurczaka w sosie musztardowym z kaszą jęczmienna i marchewką. Delikatna odmiana, coś innego i to jeszcze z kaszą, przypadła mi również do gustu.

Tradycyjnie po czymś nie znanym sięgnęłam do czegoś znanego i wybrałam kurczaka w sosie curry z ryżem i warzywami, tutaj miałam delikatny problem, ponieważ na codzień nie bardzo przepadam za curry. Jednak zjadłam ze smakiem i chyba przekonam się do tej przyprawy w życiu codziennym.

Kurczak w sosie myśliwskim z kaszą bulgur i warzywami pozytywnie mnie zaskoczył, bo serio było w nim czuć grzyby, a to smak, który bardzo lubię.

Długo broniłam się przed kurczakiem w sosie śródziemnomorskim z kaszą bulgur i warzywami... JA za owocami morza nie przepadam. W życiu jadłam tylko kalmary i krewetki i nie były jakieś super w smaku, dlatego nie byłam nastawiona pozytywnie do tego dania. Jednak, gdy przeczytałam skład, okazało się, że danie nie zawiera ani jednego owocu morza. Jakież było moje zdziwienie, gdy ten sos był na prawdę pyszny! 

Dania od Proporcja mogę polecić każdemu, osobie trenującej, zabieganej czy po prostu zniechęconej do gotowania. Jedyne czego mi tutaj zabrakło to surówki lub świeżych warzyw. Wiem jednak, że jest to spowodowane sposobem przygotowania. Dla naszej wygody, mam kilka opcji do wyboru, mikrofalówka na jedyne dwie minuty w odpowiedniej mocy, garnek z wodą lub patelnia. Podgrzewamy całość, wiec żadne z nas nie chciałoby zajadać się ugotowaną surówką.

Dokłądne opisy znajdziecie na stronie www.proporcja.pl

Korzystacie z kateringów ?