Wywiad z Angeliką Łabudą, autorką Cassiano Boss!

Dziś niecodziennie, a mianowicie mam dla Was wywiad! Z kim? Z debiutującą na polskiej scenie pisarskiej Angeliką Łabudą, autorką długo wyczekiwanej książki, którą jest "Cassiano Boss",  ukaże się ona już 29 lipca 2020 nakładem Wydawnictwa Kobiecego. Sama jestem ogromną fanką tej powieści i obiecuje Wam, że będziecie mogli przeczytać jej recenzję jak najszybciej.




Przedstawisz się nam? Tak jak w szkolnych czasach, gdy na początku roku każdy musiał przed całą klasą powiedzieć kilka słów o sobie? Jesteśmy ciekawi Twojej autopromocji.
Nazywam się  Angelika Łabuda i mam 23 lata. Z wykształcenia dietetyk kliniczny. Uwielbiam czytać książki, są ze mną od zawsze. Stąd narodził się pomysł na bookstagram, gdzie chętnie dzielę się nowościami książkowymi, swoimi opiniami. Jestem szczęśliwa i dumna, że inni chętnie tam zaglądają. Moją drugą miłością są koty! Uwielbiam je i mam aż dwa, oba rude. Jeden brytyjczyk i jeden dachowiec, Gepetto i Garfield. :) 

Na polskiej scenie książkowej debiutujesz, ale podobno można Cię było zobaczyć w telewizji? Co tam porabiałaś?
Tak to prawda, można było zobaczyć mnie w telewizji. Miałam przyjemność wystąpić gościnnie u Pani Ewy Wachowicz w jej kulinarnym programie. Byłam tam jako dietetyk i opowiedziałam o tym, że każda dieta, a właściwie zdrowy styl życia, zasługuje od czasu do czasu na drobne przyjemności i nagrody, w postaci pysznych, domowych słodkości. 

Skąd pomysł na napisanie książki? Jak to się wszystko zaczęło?
Ojej! Pomysł na napisanie książki pojawił się nagle. Pamiętam do dzisiaj, była to środa 27 listopada 2019 rok. Czułam tego dnia silną potrzebę napisania tego co czuję i o czym myślę. Tak więc odpaliłam komputer, Worda i zaczęłam pisać, ale nie maszynowo, słowo po słowie, ja "płynęłam" wraz z każdym napisanym zdaniem. Było to dla mnie bardzo naturalne i ekscytujące, wręcz powiedziałabym oczyszczające.  Każdy napisany rozdział publikowałam na Wattpadzie. Byłam w szoku, że już po pierwszym rozdziale, w przeciągu kilku dni, przybyło ogrom czytelników, którym historia bardzo się spodobała. To była moja największa motywacja, aby tworzyć dalej, bo gdy czytasz setną wiadomość "cudowna historia... kiedy następny rozdział?" to nie chcesz nikogo rozczarować, a ja chciałam, aby każdy znalazł w książce coś dedykowanego wyłącznie dla niego. 

Cassiano, czy ma on odwzorowanie w rzeczywistości? Pewnie nie jedna z Pań by go poznała! 
 Hmm.. Prawda czy fantazja? Na pewno nie powiem, co wydarzyło się naprawdę! Ale, bohaterowie są prawdziwi, tylko nie każdy musi wiedzieć co wydarzyło się naprawdę, a co zostało napisane wyłącznie na potrzeby książki. 

 Hmm, nie chcesz uchylić rąbka tajemnicy więc może z innej strony. Czy cała książka zawiera odniesienia do Twojego życia? Może jest to spisana historia, którą przeżyłaś naprawdę?
Książka nie jest 100% odzwierciedleniem prawdziwej historii, ona w dużej mierze zawiera prawdziwe zdarzenia. Jednakże pisanie jej pozwoliło dodać mi wiele niewypowiedzianych słów, jak również, wiele nie wykonanych czynów. W końcu mogę powiedzieć, że ta książka dodała mi siły i dzięki niej jestem zupełnie inną osobą. I chciałabym, aby każda kobieta odnalazła w niej swoją drogę. Wiele z nas czuje, że ktoś kontroluje ich życie, że wszystko z góry jest zaplanowane. Mówią nam co wypada, a co nie. Mówią, że nie da się pokochać kogoś bezgranicznie, że miłość od pierwszego wejrzenia nie istnieje. 
Zamknięcie kobiet w pewnych stereotypach, spowodowało, że napisałam książkę, w której mogę być kim chcę i tego życzę każdemu, aby nie bał się bycia sobą w stu procentach. Odkrywanie wszystkich życiowych tajemnic ma dodać nam siły i odwagi. Kształtowanie silnego kobiecego charakteru... Tak ujęłabym wszystko co napisałam. 


Chcemy Cię poznać! Bez czego nie wyobrażasz sobie poranka? 
Kawy, herbaty, a może odpalenia komputera? Jak zaczynasz dzień?
Dzień zaczynam oczywiście od kawy. Uwielbiam ją! Bez niej nie wyobrażam sobie początku dobrego dnia.  


Czy masz w życiu autorytet? Kimś się inspirujesz? Może to ktoś z Twojej rodziny, a może ktoś znany? Autorka, piosenkarz, a może zupełnie ktoś inny.
W moim życiu jest wiele autorytetów. Ciężko byłoby mi wybrać jeden, bo każda osoba, która udowadnia, że realizuje swoje życie w taki sposób jaki chce i może powiedzieć, że robi wszystko, aby osiągnąć to czego pragnie, jest już moim autorytetem. 

 Wiem, że jesteś również dietetyczką i to taką poważną, oprócz tego prowadzisz bookstagram i wydajesz książkę. Jak to wszystko godzisz razem? Skąd znajdujesz tyle czasu! Zdradź sekret na organizacje dnia!
Tak. Jestem dietetykiem klinicznym, pracuje na pełen etat, prowadzę bookstagrama i piszę. Ponoć nieźle też układam fryzury i maluje!  Nie jest lekko, ale nie narzekam! :)  Pracowanie, ogarnianie domowych obowiązków, realizowanie swoich pasji jest ciężkie, nie powiem. Czasem mam ochotę wydłużyć dobę, bo brakuje mi na wszystko czasu.  Jednak dobra motywacja, odrobina chęci i da się wszystko zrobić! :) 

Planujesz wydawać kolejne książki? Ja wiem tylko o jednej i to w duecie, a może podpisane są już jakieś nowe umowy na kolejne dzieła? 
Mogę zdradzić, że w tym roku premierę będzie miał również "Meksykański Kartel", który napisałam z Pauliną Nowaczyk, a co dalej, sami się przekonacie :) 

Twoje życiowe motto? Kierujesz się jakimś w swoim życiu?
Kto chce - może, Kto próbuje - dokonuje, Kto kocha - żyje. 

Debiutujesz za kilkanaście dni, co czujesz? Strach? Ekscytacje? Szczęście? Jakie emocje Ci teraz towarzyszą?
Wszystko na raz! To niesamowite uczucie, tym bardziej, że otaczają mnie sami pozytywni ludzie, którym dziękuje za wsparcie i dobre słowa! Dobry stres nie jest zły, bo tylko motywuje mnie do działania. 

Rada dla dziewczyn, które zaczynają swoją przygodę z pisaniem? Oraz rada dla tych, którzy chcą coś napisać, ale zadają sobie jedno pytanie "JAK ZACZĄĆ, JAK SIĘ DO TEGO ZABRAĆ?"
Nie bójcie się próbować! Wszystko może okazać się na wyciągnięcie ręki, wystarczy po nią sięgnąć. 
Najlepszą radę jaką otrzymałam, gdy zapytałam przyjaciółkę, co sądzi o moim pomyśle na książkę "Chcesz to pisz!".  Najważniejsze, abyś ty czuła/czuł się z tym dobrze.

Dziękuję Ci za to, że zgodziłaś się odpowiedzieć na kilka moich pytań! 
To ja dziękuję! 


Copyright © Kobieta inspiruje , Blogger