Miało być inaczej!

Witajcie moi Kochani!


Wiem, wiem. 
Grupa szczuromaniaków za pewne jest na mnie obrażona. 
Nie piszę już tak jak wcześniej. Jednak chyba gdzieś umknęła mi ta wena i się ciut wypaliłam.
To Oni pomogli mi się tu znaleźć i na pewno nie zapomnę o tym, by wrzucić od czasu do czasu jakiś post specjalnie dla Was. 
Chyba, że założę oddzielnego bloga, by móc rozdzielić te dwie sprawy. 
Zobaczymy jeszcze jak się to potoczy.
 Nie chciałabym pisać raz na jakiś czas tylko częściej, a szczurasy, niestety, albo i stety nie fundują mi przygód codziennie. 
Chyba się starzeją.
Więcej o moich planach kiedy indziej, a dziś wjeżdża recenzja. 


RECENZJA.



Dzisiaj porozmawiamy sobie, albo to ja sobie pogadam do Was na temat naturalnych kosmetyków, czyli tego co teraz jest HOT i w ogóle WOW SUPCIO.
Ja kosmetyki naturalne używam od dawien dawna.
 Może nie w takim stopniu jak teraz, ale używałam.
Nie miałam zbyt dużo wiedzy na ten temat, ale to najczęściej wynikało z braku pieniążków, a chęci zadbania o siebie. 
Cóż wstydziłam się tego, że tworze sama mydełka, czy stosuje peelingi i maseczki do twarzy robione w domu. 
Nagle bum. 
Okazało się, że nie ma się czego wstydzić. 
Wszyscy wariują na punkcie NATURALNEJ pielęgnacji.
 Nigdy w życiu nie pomyślałabym, że mydło z wrzuconymi kwiatkami może kosztować 40 zł ! 
Gdzie ja, gdy miałam już trochę więcej lat i pieniążków, zaprzestałam to robić, bo po co jak mogę kupić. I okazało się, że mogę kupić naturalne kosmetyki.
Raczej już nie wrócę do tworzenia czegoś swojego, bo czas mi na to nie pozwala. 
Jednak znalazłam kilka firm, które bardzo, ale to bardzo podpasowały mi do cery oraz skóry ciała czy włosów. 
Oczywiście pamiętajmy, że to co sprawdza się mi, nie koniecznie będzie służyć i Wam.
Ostatnio miałam okazję testować dwa cudowne produkty od firmy 
CISFARM Cosmetics.


Co mówi producent:

Olejek  z czystka ladanowego dzięki swojemu składowym hamuje rozwój wielu bakterii i grzybów. Posiada silne działanie przeciwzapalne i antyseptyczne. Cechuje go też bardzo intensywne działanie przeciwzmarszczkowe, regenerujące, ujędrniające i napinające. Nie bez znaczenia pozostają właściwości przeciwutleniające, które redukują ilość wolnych rodników w organizmie, opóźniają procesy starzenia oraz zapobiegają mutacjom komórek będącym przyczyną nowotworów. Odkryto również, że polifenole zawarte w Czystku poprawiają kondycję skóry przez obniżanie aktywności kolagenazy – enzymu odpowiedzialnego za rozkład kolagenu. Przy cerze trądzikowej należy unikać stosowania substancji wysuszających ( np. Na bazie alkoholu), ponieważ będą one powodowały zwiększone wydzielanie sebum. Dlatego też do codziennej pielęgnacji powinno się stosować kosmetyki nawilżające.  Krople oleju należy połączyć na dłoni z codziennie stosowanym kremem i nanieść na twarz, szyje i dekolt omijając okolice oczu. Na ropne wysięki można aplikować nierozcieńczony olejek np. za pomocą patyczka do czyszczenia uszu. Należy pamiętać aby omijać niezmienioną chorobowo skórę.  
Po pierwszych dniach stosowania mogą nasilić się objawy, jest to efekt działania olejku który działa oczyszczająco na cerę.




MYDŁO



Jednym z produktów jest mydełko z olejem z czystka ladanowego.
Naturalne, pięknie zapakowane. 
Ciut mnie podrażniło po pierwszym użyciu na twarzy. Cięzko powiedzieć,po prostu jest fajnie mocne, ale z całą serią moich zabiegów na ciało, bym nie gubiła skóry jak wąż, sprawuję się znakomicie. Wypryski na plecach znikają, kiedyś miałam z nimi ogromy problem, dziś zdarzają sie pojedynczy przyjaciele. Po mydełku, zauważyłam dużą poprawę w kondycji skóry, jest napięta, fajnie nawilżona, gładka, nie mam wysypu dużych zaczerwienionych wyprysków jak do tej pory. Mam nadzięję, że na dłuższą metę poradzi sobie nawet z tymi maleńkimi. 


OLEJEK



O nim powiem dość krótko.
Olejek jak i mydełko mają specyficzny zapach.
Ja jestem przyzwyczajona, jednak komuś może  przeszkadzać. 
Nie jest to na pewno zapach kosmetyku z drogerii. 
Olejek w połączeniu z mydełkiem spisuje się super. 
Jak już wyżej napisałam, na skórze twarzy zawsze miałam komplet przyjaciół.
Czy to przed kobiecym dniem, czy nie. Zawsze roiło się od dużych czerwonych plam.
Teraz, ten problem powoli znika. 
Wiem, że kuracja musi trochę potrwa, ale zauważyłam już poprawę w okolicy czoła. 
Na nim, zawsze coś było. Zawsze ukryte pod warstwami fluidu i korektora, ale było. 
Na dzień dzisiejszy, problem znika. 
I mam nadzieję, że tak już zostanie.












Na podsumowanie mogę Wam powiedzieć, że polecam z całego serca te dwa produkty.
Cena nie jest mała, ani bardzo duża. 
Rozumiem jednak, że nie na każdą kieszeń.


Zestaw znajdziecie na stronie :
http://cisfarmcosmetics.pl



Znajdziecie tam również inne produkty przeznaczone do innych typów skóry.
Polecam i zapraszam!
Copyright © Kobieta inspiruje , Blogger