I love box by Tinaha - premium luty 2020

Długo zastanawiałam się nad tym czy chce zamawiać sobie jakieś pudełko kosmetyczne. Na rynku aż się od nich roiło, ale jednak w wielu z nich nie ma nic, co mogłoby mnie zaskoczyć. Możemy w nich znaleźć kosmetyki, które dostępne są w każdej drogerii, albo – co gorsza – często do boksów dodawane były zwykle, małe jednorazowe próbki. Szukałam czegoś więcej. Tak natrafiłam na ogłoszenie o naborze do współpracy z I love box. Gdy otrzymałam pierwsze pudełko, zakochałam się. Znalazłam w jego wnętrzu całą masę cudownie pachnących kosmetyków od marki I love... Później jednak nasze drogi się rozeszły. Ja korzystałam z kilku boxów, ale z żadnym się nie polubiłam na tyle, by zostać z nim na dłużej.
W styczniu tego roku zostałam doceniona przez założycielkę firmy i zauważona przez moją aktywność na profilach w social mediach I love box i otrzymałam propozycje zostania ich ambasadorką. Cieszę się z tego niezmiernie i mam nadzieję, że marka będzie ze mnie zadowolona, a ja już dziś wiem, że uwielbiam tę współpracę i z dumą promuje I love box. Oczywiście, tytuł nie ma żadnego wpływu na moją opinię i w tej kwestii zostanę z Wami w pełni szczera, a produkty będę oceniać obiektywnie. Przejdźmy jednak do zawartości pudełka premium z lutego, które powstało we współpracy z jedną z głównych influencerek na rynku, czyli Tiną - Tinaha. Gratulacje! ❤️

 W boxie za 89,90 zł możemy znaleźć, aż sześć pełnowymiarowych produktów. 



Pierwszym z kosmetyków, który zobaczyłam zaraz po otworzeniu paczki to całonocna maseczka polskiej mało znanej jeszcze marki Aquayo. Jak mogliście zobaczyć na moim profilu na Instagramie. W ubiegłym miesiącu w pudełku premium można było znaleźć krem tej marki i przygodę z nim opisałam Wam w poście, koniecznie zajrzyjcie. W lutym mamy maskę, która zapowiada się bardzo przyjemnie. Jej zapach jest miły, delikatny, nie drażniący, a na skórze niemal go nie czuć, bo po chwili się ulatnia, także nie przeszkodzi nam w zasypianiu. Konsystencja jest treściwa, ale z drugiej strony dość kremowa i lekka. Po pierwszym użyciu i to tylko na kilka godzin wieczorem jestem w stanie powiedzieć Wam tylko tyle, że skóra po jej zmyciu jest miękka i przyjemna w dotyku. Myślę, że nałożenie makijażu na skórę naszej twarzy w następnym dniu po całonocnym rytuale będzie przyjemnością. Opakowanie jest plastikowe, co nie przeszkadza mi jakoś szczególnie, ale jestem fanką szkła. Ma za to ciekawy design, ciężki do uchwycenia na zdjęciu. Koszt tej maski to około 85 zł. To niemal tyle, co cały box.



Drugi produkt, jaki znajdziemy w pudełku to krem antysmogowy marki Sevenea. Najbardziej w tym kosmetyku spodobało mi się jak na razie opakowanie. Duży, czarny słoiczek skrywa pod pokrywką pompkę, czyli coś, co uwielbiam. Srebrne dodatki oraz białe napisy i zdobienia dopełniają całość. Na półce krem prezentuje się bardzo elegancko. Oprócz tego, że krem ma nam zapewnić ochronę przed smogiem oraz czynnikami zewnętrznymi to jeszcze dodatkowo zawiera filtr SPF 50, który chroni nas przed szkodliwym działaniem promieni UV. Cena rynkowa tego produktu to aż 159 zł! Ja jestem w szoku.


W boxie Tiny nie mogło zabraknąć serum. Dlatego też mamy tutaj przeciwzmarszczkowe cudo marki Babo, które jest o pojemności aż 50 ml! Jak dla mnie jest bardzo duże i będzie na pewno wydajne. Buteleczka z ciemnego szkła z pipetka przyciąga wzrok, a także prezentuje się ładnie na półce. Po krótkiej próbie na skórze dłoni jestem bardzo zaciekawiona tym produktem. Na pewno będę testować i więcej opowiem Wam w poście na Instagramie. Koszt takiego serum to coś około 139 zł.


O tej porze roku w boxie nie mogło zabraknąć również pięknie pachnącego kremu do rąk. Mnie trafił się akurat kokosowy i jestem z niego bardzo zadowolona, bo zapach ma świetny. Marka to oczywiście Frudia. Cudowne, kolorowe, malutkie i zgrabne opakowanie to super sprawa. Zmieści się w każdej torebce, a nawet w kieszeni kurtki. Nie zostawia tłustego filmu, szybko się wchłania. Co do głębszego działania, dam Wam znać! Cena to coś około 15 zł.



Sól do kąpieli z morza martwego to już przedostatni produkt z pudełka. Jest to marka I love... która wręcz słynie z intensywnych, ładnych i przede wszystkim niechemicznych zapachów swoich produktów. Tutaj mamy fiołek, który czuć przez opakowanie! Czekam tylko na chwilę wolnego, aby wskoczyć z tą solą do wanny i rozkoszować się chwilą relaksu. Jej cena to około 35 zł za całe 500 g! Będzie to naprawdę sporo godzin błogiego odprężenia.



Niestety przyszedł czas już na ostatni kosmetyk, który możemy znaleźć w pudełku premium by Tinaha w lutym. Mogłoby się wydawać, że to nic ciekawego, ale ja jako maseczko maniaczka jestem bardzo ciekawa, jak sprawdzi się, ta maseczka marki Frudia. Jest to maseczka w płachcie. Lubię ten rodzaj za prostotę w stosowaniu. Nic nie trzeba zmywać. U mnie zawitała wersja niebieska o zapachu mango, oczyszczająca. Idealna, by nałożyć sobie ja podczas relaksu w wannie z solą morska...



Pudełko miło mnie zaskoczyło, a Tina zrobiła naprawdę świetny zestaw, który idealnie się dopełnia i możemy nim wykonać małe domowe SPA. Gdyby znalazł się tu tonik i coś do mycia buźki, śmiałobym powiedziała, że jest tu skład mojej wieczornej pielęgnacji. Cena boxa jest bardzo niska, w porównaniu z tym co znajdziemy w jego wnętrzu. Pamiętajcie, że na stronie i love box dostępna jest już marcowa seria i mamy tu tym razem Korea Box stworzonego przez youtuberke „Pokój Agaty” za 159,99 zł, a także Box Standard za 69,99 zł i Eco Premium Box za 89,99 zł.

Będąc lojalnym klientem możesz mieć więcej!

*PROMOCJA DLA STAŁYCH KLIENTEK
Kup 3 kolejne edycje pudełka I love box (np. styczeń, luty, marzec) Niezależnie, którą opcję boxa wybierzesz (standard, premium lub randka) – w trzecim miesiącu do swojego zamówienia otrzymasz dodatkowy produkt o wartości do 50 złotych.
Jest to promocja kwartalna i odbywa się 4 razy w roku.

I edycja: styczeń + luty + marzec
II edycja: kwiecień + maj + czerwiec
III edycja: lipiec + sierpień + wrzesień
IV edycja: październik + listopad + grudzień

W trzecim miesiącu zgłoś się do nas,kontaktując się przez e-mail: kontakt@ilovebox.pl w tytule wpisując “stała klientka” oraz podaj numery zamówień.

*URODZINOWA PROMOCJA
Zamówiłaś pudełko i w tym samym miesiącu obchodzisz urodziny? Poinformuj Nas o tym, a otrzymasz dodatkowy kosmetyczny prezent!
Napisz na kontakt@ilovebox.pl w tytule pisząc “URODZINY + nr zamówienia”
W treści wiadomości potwierdź datę urodzin np. skan dokumentu/ legitymacji (oczywiście możesz zamazać wszystkie inne dane oprócz imienia i nazwiska-może to być również zdjęcie dokumentu z zamazanymi danymi)
Promocja obowiązuje przy zakupie pudełek: standard, premium, randka oraz Korea Box

Gdzie zamówię Boxa?
https://ilovebox.pl/
Social media I love box :
Facebook:
https://www.facebook.com/iloveboxpl/
Instagram:
https://instagram.com/i_love_box_pl

Copyright © Kobieta inspiruje , Blogger