"Imperium Grzechu" - Meghan March - Trylogia Mount

Książka, na którą czekałam bardzo długo, czyli kontynuacja serii Mount. Dwie pierwsze części wywarły na mnie ogromne wrażenie, zwłaszcza że czytałam je chwilę przed szybko zalewającym świat książek motywem-porwań, zakochania się i przetrzymywania przez mafię kobiety dla swojego pana. Teraz gdy jestem już po ostatnim tomie i muszę powiedzieć, że nie zawiodłam się na tej trylogii. Była ona utrzymana w klimacie, który lubię. Od książki nie mogłam się wprost oderwać. Z chęcią przerzucałam kartki, by dowiedzieć się co będzie dalej, ciągle się coś działo, a zakończenie nie było jednoznaczne i przewidywalne od początku.




Opis wydawcy:
Jeśli chodzi o Keirę Kilgore, nic nie jest racjonalne. To kobieta silna i niezależna, ale nie ma prawa decydować o swoim ciele i swoim losie. Należy do tyrana, najgroźniejszego mężczyzny w Nowym Orleanie. Jeszcze niedawno nienawidziła go z całego swojego niepokornego serca, a dziś jest gotowa zabijać w jego obronie. Zamach, który o mało nie pozbawił obojga życia, uzmysłowił Keirze, jak bardzo kocha potwora. I że dla niego sama może stać się bestią.
Lachlan Mount, niekwestionowany władca miasta, zdaje sobie sprawę, że zdobył niezwykłą kobietę. Keira jest jego własnością, ale także jego królową. Dla niej jest gotów na wszystko. Co należy rozumieć bardzo dosłownie, gdy mowa o Lachlanie — człowieku, który w swojej żelaznej pięści skupił całą władzę i który popełnił chyba wszystkie możliwe zbrodnie.
Trzeci, ostatni tom tej niesamowitej historii opowiada o kolejnych dramatycznych wydarzeniach. Wychodzą na jaw mroczne sekrety przeszłości i ich straszliwe konsekwencje. Zdrady, podeptane zaufanie, przestępstwa i zbrodnie. Ale... silna i niepokorna kobieta zasługuje na prawdę o ukochanym. O krwi, którą przelał w okrutny sposób. O brutalności, z jaką zdobywał i utrwalał swoją władzę. Keira musi zajrzeć w twarz diabłu. I zdecydować o losie. Jego i swoim.
Co zrobisz, gdy pakt z diabłem okaże się najlepszym rozwiązaniem?



Imperium grzechu, czyli dalsza opowieść o losach właścicielki fabryki whisky Keiry, która trafiła do miejsca, w którym nie sądziła, że kiedykolwiek poczuje się jak w domu, a także Lachlana króla wszystkiego, co złe, pana i władcy gangsterskiego świata. Jednak po wydarzeniach, które miały miejsce na końcu ostatniego tomu para w końcu przekonuje się, jak wiele dla siebie znaczy. Lachlan postanawia pomścić to, że ktoś próbował ich zabić i robi czystki w Nowym Orleanie. Krew zalewa ulicę tego miasta, nie król gangsterskiego świata nie może przecież sobie pozwolić na to, aby ktoś robił takie rzeczy na jego terenie.

Skoro kule przestały świstać nad głowami,to gdzie, u licha, jest Lachlan?

Bardzo podobała mi się ta część, ponieważ od początku przesycona jest dużą dawką emocji tych złych, ale i tych dobrych. Króluje tutaj miłość, zaangażowanie, a także olbrzymie poświęcenie, bo przecież mężczyzna naraża siebie i swoje życie po to, aby pokazać innym, że on tutaj rządzi i nikt nie ma prawa ruszyć jego ani jego kobiety. Cała seria była ciekawie napisana, bohaterzy byli bardzo dobrze przedstawieni. Mogliśmy poznać od wewnątrz ten zakazany dla nas świat, a także poznać głównego bohatera od tej lepszej strony. Mamy tutaj również retrospekcje, dzięki, którym możemy dowiedzieć się jak Lachlan wszedł w posiadania tak olbrzymiego imperium grzechu. 


 Nie chcę Wam za wiele opowiadać o tej części, ponieważ musiałabym zdradzić dosłownie wszystko, co działo się w poprzednich tomach. Tego chce Wam oszczędzić, byście mogli z zaciekawieniem czytać całą trylogię.

Może niektóre dusze są tak czarne, że nawet piekło ich nie chce.


Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu EditioRed
.
Copyright © Kobieta inspiruje , Blogger