Laos - Małgorzata Falkowska

Wiecie jak to jest, gdy książka kończy się w takim momencie, że mamy nadzieję na to, że druga część jest już dostępna, prawda? Domyślacie się również, że gdy odkryjecie, że na kolejny tom będziecie musiały czekać niemal rok targają wami przeróżne emocję, ale przede wszystkim czujecie frustrację. Tak właśnie było w przypadku Iliasa od Małgorzaty Falkowskiej. 



Opis wydawcy:

Nieważny jest ból, gdy masz odwagę powrócić w głąb siebie...

Czy da się ukoić ból po nieodwracalnej stracie?

Tragedia, która spotkała Gabi, niejednego by załamała. Ona jednak wie, że musi przynajmniej starać się żyć dalej i troszczyć się o najpiękniejszą z pamiątek, jakie pozostały po jej wielkiej miłości. Kiedy próbuje posklejać swój świat, wciąż mając serce rozdarte w drobne kawałki, przeszłość Iliasa przypomina o sobie. Jakby tego było mało, ojciec ukochanego wprowadza w życie dziewczyny kogoś, kogo ona nie chce widzieć, i zapowiada, że od teraz to Laos będzie się nią opiekował.

Czy da się pokochać drugi raz tą samą miłością? Czy można zbudować bliskość z kimś, kto wydaje się bardzo daleki? A może los ponownie zechce zakpić z Gabi i zabrać jej to, co najcenniejsze?

Pierwszy tom to okropnie wzruszająca historia Iliasa oraz Gabi. (możecie o nim więcej przeczytać w poście na moim blogu) Niestety kończy się on tragicznie i młoda, zakochana, pogrążona w żałobie kobieta, będzie musiała poradzić sobie sama z tym co przygotował dla niej los. Ma jednak to szczęście, że u jej boku znajduje się ojciec partnera, to on opiekuje się nią na co dzień, mimo tego, że sam nie do końca wiem, jak poradzić sobie z tą sytuacją. Ma on jednak zadanie, a przede wszystkim plan na dalsze życie Gabi. Nie czeka więc długo i zabiera się za jego realizację. W tym momencie w życiu kobiety pojawia się on - Laos. Czy to jest takie proste jak może się wydawać? Czy plan niedoszłego teścia jest na tyle dobry się powiódł? Co zostawił po sobie Ilias? Czy Laos namiesza jeszcze bardziej w życiu kobiety?

Książka jest konkretna, napisana w przystępnym języku, a historia to prawdziwy wyciskacz łez. Opowieść o życiu Gabi jest przedstawiona w tak dobry sposób, że ja sama poczułam się jakbym stała obok i oglądała to co przeżywa akurat kobieta.

Autorka pięknie opisała nam uczucia, które towarzyszą po stracie najbliższej osoby, a także to jak ciężko jest się pozbierać po takim wydarzeniu. Dzięki tej lekturze zapomniałam o całym świecie, a do tego wypłakałam się za wszystkie czasy!

Jeżeli nie czytaliście tej, ani pierwszej części to koniecznie musicie nadrobić zaległości! 

Copyright © Kobieta inspiruje , Blogger