Bentley - Melanie Moreland

Świeża krew na polskiej scenie wydawniczej, tym razem jednak nie nasza rodaczka, a ktoś wprost z naprawdę daleka. Mowa tu o Melanie Moreland, która wpadła na nasz rynek z przytupem i książka Bentley. Czyli zupełnie czymś innym. Czymś nowym niż do tej pory miałam okazję czytać. Gdy sięgałam po tę historię, towarzyszyło mi dziwne przeczucie, że mogę żałować, że pokusiłam się na tę książkę. Mimo tego, że mówiłam, iz Editio Red nigdy nie zawodzi, to tutaj mały diabełek podpowiadał mi, że będzie to mój pierwszy raz. Na szczęście, moje obawy były totalnie niesłuszne, bo książka bardzo mi się podobała i chętnie sprawdzę inne dzieła spod pióra tej autorki.


Opis wydawcy:

Trzech młodych mężczyzn spotyka się na uniwersytecie, gdzie rodzi się między nimi przyjaźń na całe życie. Ich przeszłość wpływa na to, jacy są teraz, ale to teraźniejszość kształtuje ich przyszłość.Co się stanie, jeśli każdy z nich spotka tę jedyną osobę, która jest mu przeznaczona? Czy będą potrafili zwalczyć uczucia i odejść? A może jednak złamią się i poznają słodką agonię, jaką jest miłość?

*Bentley.

Lider grupy. Spięty, formalny i chłodny. Sztywny i nielubiący zmian, zawsze podążający tą samą ścieżką. Aż do dnia, gdy wpadł na nią. Nie zdawał sobie sprawy, jak bardzo był samotny w świecie interesów. To był świat, w którym czuł się dobrze, wiedział, kiedy i jaką decyzję podjąć. Ale pieniądze nie zapewnią mu pełni szczęścia...

*Emmy.

Ona wnosi do życia Bentleya spontaniczność i światło. Jej świat różni się całkowicie od jego świata, a mimo to mężczyzna nie potrafi kontrolować pożądania, które ona w nim wzbudza. Nie potrafi też wyjaśnić, że pragnie się nią opiekować, ani wyznać, jak się przy niej czuje. Szczęśliwy. Kochany.

Tłem uczucia Emmy i Bentleya są interesy i ogromne pieniądze. A finanse to często niebezpieczeństwo i problemy...

Historia trzech mężczyzn, którzy poznali się jeszcze w czasach młodzieńczych. Nie dało się ich rozdzielić żadnym sposobem. Wszystko robili wspólnie. Mieli nadzieję, że będzie to przyjaźń na całe życie, ale czy się nie mylili?

Zacznijmy od 32-letniego, nudnego pracoholika. Czyli tytułowego Bentleya. Facet jest tak mocno przewidywalny, z resztą. Czego spodziewać się po bogaczu, który żyje tylko pracą. Nie imprezuje, nie szuka przygód. Skupia się tylko na tym, by zarabiać jeszcze więcej pieniędzy. W końcu to on jest tym najważniejszym w całej firmie. Wszystko byłoby po staremu, gdyby nie to jakie wiadomości otrzymuje od tajemniczego stalkera. Są to oczywiście groźby, przez które Ben musi przestrzegać wzmożonych zasad bezpieczeństwa, ale pewnego dnia totalnie je olewa. Wtedy poznaje Emmę. Kobieta studiuje i ma za sobą bagaż doświadczeń, które nie były dla niej mile. Jej życie mocno się skomplikowało i wylądowała na stanowisku cukierniczki w kawiarni, gdzie poznają się z Bentleyem.

Na początku miałam nadzieję, że książka będzie bardziej rozbudowana i poznamy w niej losy trzech mężczyzn. Jednak dobrze, że autorka skupiła się na jednym z nich, dzięki czemu możemy go bardziej poznać i zaznajomić się z tematem, gdyby postąpiła w sposób, na który miałam ochotę, mogłoby się skończyć to gonitwą wydarzeń, przy której nikt by nie nadążał. Cieszę się także, że każda część będzie nawiązywać niejako do poprzedniej, ale skryje ona zupełnie różne historie. Autorka ma świetny styl, który szybko się wkręca. Jej książkę czyta się lekko, przyjemnie i nic nie jest niezrozumiałe. Mamy zabawne dialogi, dobrze zbudowane postacie bohaterów i dzięki delikatnym opisom przestrzeni wokół możemy wyobrazić sobie dane wydarzenie.

Jak najbardziej jestem za tym, by teksty Melanie Moreland, były wydawane w Polsce systematycznie, bo ja zostałam właśnie jej fanką!

Copyright © Kobieta inspiruje , Blogger