Lepiej zapobiegać niż leczyć...


Hej!
Przychodzę do Was z opinią o dwóch szamponach, które miałam okazję testować już jakiś czas temu.


Kto chociaż raz nie zmagał się z problemem, jakim jest łupież?

U mnie pojawiał się on sporadycznie, jednak dawał o sobie mocno znać. Swędzenie skóry głowy czasami było nie do zniesienia. Po wielu próbach różnych drogeryjnych specyfików z pomocą przyszła mi firma Catzy Poland. Do mojej kolekcji dołączyło, aż dwa szampony.






💗Szampon przeciwłupieżowy Catzy Original Healing w czerwonym opakowaniu - przeznaczony jest do każdego rodzaju włosów. W jego składzie znajdziemy między innymi aż 1% pirytionian cynku, który ma za zadanie hamować rozwój szkodliwych patogenów oraz ma działanie antybakteryjne i przeciwgrzybiczne. Produkt również pielęgnuje i poprawia kondycje włosów, a także skalpu. Dodatkowo świetnie sprawdza się do oczyszczenia włosów z różnego rodzaju silikonów, usuwa także toksyny, zanieczyszczenia, martwe komórki naskórka oraz pozostałości sebum i przede wszystkim łupież. Włosy po użyciu są miękkie, mają zwiększona objętość i są pełne blasku. Szampon pachnie delikatnie, można by powiedzieć migdałowo? Konsystencja jest średnia, dobrze się pieni, a do tego starcza na długo. Zamknięty jest z klasycznej białej butelce z czerwonymi dodatkami. Po dłuższym stosowaniu go, łupież znika. Jak do tej pory nie miałam ani jednego nawrotu tego problemu. Oby tak już zostało na zawsze.

Obietnica producenta:
Szampon zawiera substancję aktywną, pirytionian cynku w stężeniu 1%. Ilość zastosowanego związku sprawia, że produkt działa bardzo skutecznie w walce z łupieżem i jego następstwami. Healing Shampoo starannie oczyszcza skórę głowy i eliminuje łupież. Poza właściwościami przeciwłupieżowymi, pielęgnuje włosy, nadaje im blask, miękkość i puszystość. Ma przyjemny, migdałowy zapach.





💗Ziołowy szampon przeciwłupieżowy Herbal Healing Catzy w zielonym opakowaniu - przeznaczony jest do włosów przetłuszczających się. W jego składzie znajdziemy między innymi 1% pirytionianu cynku, a także ekstrakt z rozmarynu, ekstrakt z rumianku, ekstrakt z pokrzywy, a także ekstrakt z brzozy. Dzięki tym składnikom szampon również pielęgnuje nasze włosy i skórę głowy. Odniosłam wrażenie, że ten produkt jest trochę łagodniejszy niż jego poprzednik. Skutecznie usuwa martwy naskórek, pozostałości sebum, a także inne zanieczyszczenia.

Produkt ma właściwości przeciwgrzybiczne, antybakteryjne oraz pielęgnacyjne. Nadaje się do stosowania, nie tylko przy walce z łupieżem, a także jako kuracja naprawcza dla naszych włosów. Dzięki znajdujących się w nim ekstraktom roślinnym, które są źródłem witamin, olejków eterycznych, flawonoidów, betuliny, kwasu betulinowego oraz garbników specyfik spowalnia procesy starzenia, łagodzi stany zapalne, a także zatrzymuje działanie wolnych rodników. Działa także oczyszczająco i wzmacniająco na cebulki naszych włosów. Reguluje również wydzielanie sebum.
Włosy po użyciu są miękkie, gładkie, ładnie się błyszczą, a do tego skóra głowy nie swędzi. Jest nawilżona i odżywiona.

Obietnica producenta:
Healing Herbal Shampoo przeznaczony jest do stosowania w przypadku łupieżu i włosów silnie przetłuszczających się. Posiada właściwości oczyszczające, eliminuje łupież. Nadaje włosom puszystość i połysk. Obok pirytonianu cynku 1%, substancji o działaniu przeciwbakteryjnym i przeciwgrzybiczym, wzbogacony jest w ekstrakty z brzozy, rozmarynu, rumianku i pokrzywy, substancji o działaniu przeciwłojotokowym i przeciwłupieżowym.




Oba szampony świetnie spełniają swoją role i pewnie nie raz do nich wrócę, chociażby profilaktycznie!
Copyright © Kobieta inspiruje , Blogger